Nie oglądałem wcześniej, mimo, że podchodziłem do niego nie jeden raz. Dawno nie widziałem tak pięknego filmu, tak dobrze zrealizowanego, zagranego, z tak wspaniałymi scenami i muzyką Marianelliego. Rzeczywiście scena na plaży wraz z muzyką i przejściem obok śpiewających żołnierzy - niesamowity talent trzeba mieć, żeby zrobić coś tak pięknego. Gra aktorska rewelacyjna McAvoy - o Panie, czapki z głów. I Redgrave - mimo, że nie miała wiele czasu, zagrała niesamowicie. Keirę kocham, no ale to już inna sprawa :) Polecam!