24 września o 20:05. Jeśli mnie pamięć nie myli to pierwsza emisja w tym roku
jakiejkolwiek części w TV. Szkoda, że Polsat emituje tą najsłabszą, ale pewnie zrobią tak, że
1 będzie w święta. ;)
Polsat do tej pory emitował pierwsze trzy części. Czwartą część rzadko emitują, więc chcą się zrehabilitować. Ja tam nie narzekam tylko się cieszę ;-) Pozdrawiam Kasia.
Wiem, wiem. Tylko nie przypominam sobie żeby w tym roku je emitowali bo w poprzednim często były w Polsacie. ;) Pozdrawiam, Piotrek.
Pokazywali DH3 na polsacie, pamiętam, bo oglądałam, ale to dawno dosyć było. Teraz czwórkę dadzą - pasuje - po kolei.
Myślę, że teraz powinni emitować ale odwrotnie od ostatniej części do pierwszej raz w miesiącu więc 1 byłaby idealnie w święta. Podobnie jak Rambo w zeszłym roku w TVP. Pokazali trzy pierwsze części w pierwsze piątki miesiąca. Do Johna Rambo niestety nie mają praw telewizyjnych, ale Polsat to emituje zazwyczaj w maju.
Właśnie mówię/pisze o tym. Ale mimo wszystko dobrze, że tak powtarzają te stare klasyki.
Jeszcze tylko jakby puszczali Terminatora (szczególnie dwójkę) albo RoboCopa byłoby fajnie. Ale mimo wszystko należy im się szacun, że emitują te filmy i że w formacie 16:9, przyjemniej się ogląda gdy obraz jest oryginalny. :)
Robocopa i Terminatora to ostatnio sobie odświeżałam. Nie ma to jak stare dobre klasyki kina akcji.
Nic dodać nic ująć. ;) To były super czasy jak się oglądało na magnetowidzie oryginały albo kupione gdzieś na bazarze VHS-y albo w tv gdzie czytali Knapik, Szołajski i inni. Dzisiaj już nie ma tak klimatycznych filmów jak wtedy. Dobrze, że powstał pomysł na Niezniszczalnych. ;)
Wyjąłeś mi to z ust ;-p Kiedyś to były czasy. Zbierało się grupkami w jednym domu i zapuszczało VHS ze Schwarzenegerrem albo Sly'em.
Oj tak. Do dziś pamiętam Terminatora 2 i Rambo 3 z VHS-ów czytanych przez Tomasza Knapika. Razem z kumplami oglądaliśmy kilka razy te filmy u mnie w domu dobre z 12 lat temu. Jeszcze gdzieś u siebie chyba mam Utajoną furię z Chuckiem Norrisem na kasecie.
Ja vhs-ów jak i video już dawno nie mam. Ale można znaleźć w sieci filmy z VHSripów, to fajnie jest sobie puścić coś takiego.
U mnie video jeszcze jest. Ostatnio nawet sprawdzałem i wszystko byłoby ok tylko nie ma obrazu, chociaż dźwięk jest (coś muszę jeszcze poszperać, to może i obraz będzie). ;) Co do tych ripów to fakt, też często je oglądam. Szczególnie kino Tarantino lepiej się ogląda na VHSripach niż np. na DVD.